Start » Opinie »

 
 

Stanowisko w sprawie proponowanej nowelizacji Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej

 

Ustawa o organizowaniu i prowadzeniu dział. kulturalnej (art. 15) daje prawo organizatorowi inst. kult. powoływania i odwoływania dyrektora instytucji po zasięgnięciu opinii właściwych związków zaw. oraz stowarzyszeń twórczych.

Jest to zapis zgodny z filozofią ustroju opartego na samorządzie terytorialnym i z rozwiązaniami prawnymi obowiązującymi w krajach unijnych. To organizator w imieniu interesów lokalnej społeczności ma prawo do rozstrzygania tej kwestii.

Wydaje się oczywiste, że proponowana nowelizacja jest skutkiem zdarzeń związanych z zamieszaniem wokół powołania Grzegorza Królikiewicza na kierownika artystycznego w Łodzi i jako taka obciążona jest grzechem tworzenia prawa do doraźnej sytuacji.

1. Z punktu widzenia Unii Polskich Teatrów nie jest istotne poszukiwanie rozwiązań prawnych polegających na zapobieganiu nominacji dyrektorów teatrów przez samorządy z przyczyn politycznych, poprzez tworzenie możliwości decyzji politycznych na innym szczeblu. Istotnym natomiast wydaje się ochrona teatru poprzez zapisy uniemożliwiające mianowanie na dyrektorów teatrów osób niekompetentnych, bez właściwej temu zawodowi wiedzy i koniecznego doświadczenia.

Dlatego z naszego punktu widzenia skuteczniejszym działaniem jest określenie warunków jakim musi sprostać kandydat na dyrektora teatru, z wyraźnym rozróżnieniem funkcji Dyrektora Naczelnego i Dyrektora Artystycznego.

1. Nie wydaje się, żeby nowela mogła skutecznie rozwiązać poważne konflikty, i mimo szlachetności intencji ustawodawców może się obrócić przeciwko teatrom. Sama możliwość zablokowania nominacji przez Ministra Kultury wraz z jednym związkiem lub stowarzyszeniem, niczego w teatrze nie rozwiązuje. Minister nie może przecież nakazać mianowania własnego lub związkowego kandydata a więc powstaje sytuacja patowa. Samorząd w dalszym ciągu dysponuje władzą decyzyjną a nade wszystko finansową i w skrajnych wypadkach może się to kończyć zamknięciem lub upadkiem teatru.

2. Jak można się domyślać właściwym wnioskodawcą dla podjęcia procedury powstrzymania nominacji dyrektora może być Minister Kultury, związek zawodowy lub stowarzyszenie. Biorąc pod uwagę ilość związków i stowarzyszeń w teatrach, zwłaszcza operowych, można przyjąć, że właściwie każda nominacja, siłą rzeczy, będzie zatwierdzana przez Ministra Kultury. To jego, tak lub nie, związek przeciwny nominacji zawsze się w teatrze znajdzie, będzie zatem decydować o obsadzie dyrekcyjnej w teatrze polskim, i może nic w tym złego, tyle że na tym kompetencje Ministra w sprawie teatrów się kończą.

3. Projekt noweli nie mówi jasno o jakie stanowisko w istocie chodzi; czy proponowanym rygorom ma być poddane tylko stanowisko dyrektora naczelnego, czy też dyrektora artystycznego, czy też łączącego obie funkcje? Przecież w Łodzi poszedł bój o stanowisko dyrektora artystycznego (G. Królikiewicz), który, jak wiadomo, został ostatecznie powołany przez dyrektora naczelnego. A więc intencje autorów noweli mijają się i w tym wypadku z praktyką i nie precyzują ostatecznie pola działania prawa. A jeśli już pozostać przy “łódzkim” wypadku – Jaki byłby dalszy scenariusz wypadków i los teatru, gdyby Minister miał prawo zablokować nominację Grzegorza Królikiewicza?

Wnioski:

  1. 1. Odrzucić projekt nowelizacji i pozostawić art. 15 Ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej w dotychczasowym brzmieniu.
  2. 2. Rozpocząć pilne prace nad projektem ustawy, która mogłaby wspomóc w istotny sposób konieczną reformę instytucji kultury, również poprzez klarowne zapisy dotyczące kontraktów dyrektorów instytucji kultury, trybu ich wyłaniania oraz wymaganych warunków jakie muszą spełniać.

Prezes Związku
Maciej Englert